Tak serio, to nie mam takiego telewizora, a tylko stary analogowy z odbarwionym obrazem, ale może świat czy LPS się zasugeruje i ześle mi plazmę. Zaś co do komiksu... to ja to tu może po prostu zostawię, bo mam wrażenie, że moje ścieżki myślowe są poniżej wszelkiej krytyki ostatnio...
Mój system immunologiczny mimo wysokiej odporności na piłkarskiego bakcyla zeżarła chyba mysia grypa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz