Wracam z nowym postem. Miał to być raczej bonus, ale niech będzie sygnałem, że wracam. Jak obaczyłem, jak dziewczęta są maleńkie, natychmiast porównałem je z Miranem i wszystkie trzy razem wzięte były od niego mniejsze. Strach wziąć coś tak małego do ręki, zwłaszcza że bardzo nie chciało usiedzieć na miejscu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz